Przeprowadzono wiele badań naukowych nad zastosowaniem uważności w leczeniu problemów zdrowotnych, psychicznych i somatycznych. Ich wyniki pokazują, że MBSR i inne metody oparte o uważność mogą być skuteczną, wspomagającą metodą leczenia. Jednym z ważniejszych odkryć naukowych dotyczących wpływu medytacji uważności na mózg były badania Sary Lazar i jej współpracowników z Uniwersytetu w Michigan. Prowadzili oni kontrolowane badania nad tym, jak ośmiotygodniowy kurs redukcji stresu oparty na uważności wpływa na dające się obiektywnie zmierzyć zmiany neurobiologiczne mogące leżeć u podstaw zmian cech osobowościowych wywołanych przez MM (Mindfulness Meditation).
Najważniejszym odkryciem Sary Lazar i jej kolegów było wykazanie, że ośmiotygodniowy kurs medytacji MBSR powoduje istotne zmiany w gęstości istoty szarej. Gęstość ta rosła przede wszystkim w lewym hipokampie, ale ponadto w tylnej korze obręczy – obszarze związanym z depresją i bólem, w połączeniu skroniowo-ciemieniowym – szczególnie ważnym dla posiadania teorii umysłu, czyli umiejętności przewidywania toku myślenia innych osób, oraz w móżdżku i pewnych jądrach w pniu mózgu (Prof. Jerzy Vetulani o medytacji mindfulnes z bloga „Piękno neurobiologii” http://vetulani.wordpress.com/ z 10.02.2011).
Dr Sara Lazar z Harwardzkiej Szkoły Medycznej objęła badaniem grupę 20 Amerykanów pochodzących z różnych rejonów kraju, którzy co najmniej od 10 lat regularnie „wyciszali się”, wszakże nie wiążąc swojego działania z religijnym przeżyciem. Grupę porównawczą stanowiło 20 osób prowadzących podobny styl życia i w tym samym wieku, jednak nigdy nie medytujących. Wszyscy uczestnicy eksperymentu leżeli spokojnie w laboratorium, gdzie w tym czasie za pomocą rezonansu magnetycznego skanowano ich mózgi. Okazało się, że kora mózgowa osób medytujących była wyraźnie grubsza. Różnice dotyczyły tych rejonów mózgu, które odpowiedzialne są za podejmowanie decyzji, zdolność koncentracji oraz pamięć krótkotrwałą czyli tych rejonów, które w naturalny sposób ulegają zmianie wraz z upływem czasu. W miarę jak się starzejemy, kora mózgowa w tych miejscach staje się coraz cieńsza, co powoduje, że na przykład z trudem przypominamy sobie gdzie wczoraj położyliśmy klucze. Z przeprowadzonych badań wynika, że medytacja może zatrzymać ten proces. Wyniki swych badań dr Sara Lazar prezentowała w 2005 roku na dorocznej konferencji Stowarzyszenia Neurobiologicznego w Waszyngtonie. Inne badania medyczne wykazują, że systematyczna medytacja wyraźnie zmniejsza poziom tzw. hormonów stresu we krwi u osób medytujących co najmniej pół godziny dziennie, znacząco wzmacnia system odpornościowy, wzmacnia pozytywne emocje, zmniejsza podatność na depresję, poprawia zdolność koncentracji uwagi, zmniejsza ciśnienie naczyniowe u osób z nadciśnieniem. Oczyszczając umysł sprawia, że stajemy się otwarci na nowe pomysły i idee, na podszepty intuicji. Zdolność przyswajania nowej wiedzy wzrasta, gdyż medytując synchronizujemy fale mózgowe przepływające między lewą a prawą półkulą mózgu.
Inne badania naukowe o stosowaniu MM:
Wpływ na funkcjonowanie mózgu (większa aktywność lewej przedczołowej kory mózgowej u ludzi zadowolonych, z mniejszą skłonnością do negatywnych nastrojów).
Wpływ na strukturę mózgu – medytujący mają grubszą korę mózgową w obszarze przednim wyspowym, czuciowym i przedczołowym; lepsza pamięć i koncentracja, z wiekiem tracą mniej szarych komórek (Davidson R. J., Kabat-Zinn., Schumacher J., i inni „Alterations in brain and immune function produced by mindfulness meditation.” „Psychosom Med” 2003).
Wpływ na istotne czynniki kognitywne predysponujące do nawrotów depresji (badanie eksperymentalne wykazało, że MBCT /Mindfulness Based Cognitive Therapy/ prowadzi do osłabienia efektu „nadmiernego uogólniania w pamięci autobiograficznej”, uważanego za istotny czynnik etiologiczny w depresji /Williams, 1996/).
Wzrost świadomości metakognitywnej – zdolność przyjmowania postawy polegającej na nieutożsamianiu się z tym, co postrzegane. W tych samych badaniach poziom świadomości metakognitywnej okazał się czynnikiem prognostycznym /predykatorem/ określającym ryzyko nawrotu u pacjentów cierpiących niegdyś na depresję (Teasdale i inni, 2002).
Mniejsze przywiązanie i niechęć do doświadczanych emocji, mniej strategii unikania, lepsze tolerowanie afektów, mniejsza reaktywność fizjologiczna, szybsze ustępowanie reakcji, zwiększona wyrazistość odczuwania, intensywniejsze postrzeganie uczuć – ludzie praktykujący uważność faktycznie silniej odczuwają emocje, lecz jednocześnie czują się mniej nimi zagrożeni i potrafią szybciej uwolnić się spod ich wpływu (Achtsamkeit und ihr Einfluss auf Emotionsverarbeitung. Eine experimentelle Untersuchung der Wirkmechanismen Zeidler, Verlag Dr. Muller, Saarbucken 2007).
Uważność prowadzi do większej wrażliwości, koncentracji i otwartości na doświadczenia (The psychological and neurophysiological concomotants of mindfulness form of meditation. Acta Neuropsychiatrica 2007) [Psychologiczne i neurofizjologiczne czynniki towarzyszące formom medytacji opartym na uważności].